Naturals & Protect dezodorant Dezodorant w sprayu Lady Speed Stick Naturals & Protect zapewnia niezawodną ochronę przed potem i przykrym zapachem nawet przez 48 godzin. Jego aktywna formuła została opracowana na bazie naturalnych składników, które doskonale pielęgnują delikatną skórę pod pachami i pozwalają jej oddychać.

-nie podrażnia skóry
-skutecznie chroni
-przyjemny wygląd opakowania
-nie zostawia białych śladów na ubraniach
-zapach (całkiem przyjemny)
-dostępność
-cena (często na promocji)
Minusy:
-nie sprawdzi się u osób, które mają większe wymagania co do ochrony
-brak zatyczki
Cena: ok.11zł / 150ml (aktualnie promocja Rossmann 6.49zł)
Co o nim sądzicie? Miałyście okazje używać?
Jakie antyperspiranty możecie polecić?
Pozdrawiam :)
Zachęcam do komentowania i obserwowania :)
Ja nie lubię ich dezodorantow, wole Dove :)
OdpowiedzUsuńAkurat dzisiaj kupiłam - 6,50 zł za 150 ml :) Daawno nie używałam ich dezodorantów, ciekawa jestem, jak się sprawdzi u mnie :)
OdpowiedzUsuńTo po kilku użyciach dodam - może komuś się przyda moja opinia - że więcej po niego raczej nie sięgnę, nie sprawdza się totalnie :(
UsuńMiałam go kiedyś i jak dla mnie to taki średniak ;) Raczej nie kupie go już więcej :)
OdpowiedzUsuńKiedyś często używałam tych antyperspirantów, ale teraz wolę Rexonę :)
OdpowiedzUsuńSą dobre ,miałam kiedyś :)
OdpowiedzUsuńhttp://agnieszka-bloguje.blogspot.com/
a ja wolę wersje w sztyfcie :)
OdpowiedzUsuńA ja rzadko sięgam po kosmetyki tej marki po tym jak musiałam wywalić kilka bluzek przez antyperspirant w sztyfcie omijam ją z daleka.. :(
OdpowiedzUsuńJa uzywam Garniera:)
OdpowiedzUsuńwole rexone :)
OdpowiedzUsuńWolę je w sztyfcie ;)
OdpowiedzUsuńA ja wolę Adidasa :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory byłam wierna Dove, teraz poznaję Rexonę. Lady speed stick jakoś nigdy mnie nie kręciło...
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji go używać, zazwyczaj rexone ale używałam tych tylko w żelu i sprawdzały się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńA ja za to lubię Garniera :)
OdpowiedzUsuńja na razie mam Rexone i lubię :)
OdpowiedzUsuńNie lubię tej firmy. Miałam kiedyś antyperspirant w sztyfcie żelowy, którego nawet nie chce wspominać (bubel), a teraz trochę męczę się z wersją "suchą" w sztyfcie. Po spray raczej nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te dezodoranty a także ich antyperspiranty :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam może warto się skusić. Zapraszam Cię na mój drugi blog http://zrobswojkosmetyk.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńLubię LSS ale tylko w sztyfcie ;)
OdpowiedzUsuńJa wolę wersję sztyftową :) tzw. "mydełka" ;D
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam a antyperspirantami w sprayu.
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie :) jak dla mnie najelpszy! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię deo z Dove i nie potrafię z niego zrezygnować :))
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam antyperspirantów z tej serii :) ale jestem zadowolona z tych firmy Dove.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś takie antyperspirant ale zapach mi się nie podobał. Wolę Garniera fioletowego :)
OdpowiedzUsuńLubie je :o)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś w ogóle Lady Speed Stick nie interesuje. :)
OdpowiedzUsuńmiałam wersję żelową
OdpowiedzUsuńMiałam i lubię. :P
OdpowiedzUsuńObecnie używam antyperspirantów Dove, też są świetne. :-)
UsuńJa wole kulki, sztyfty i kremy..
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za sprayami, wolę kulki albo sztyfty :)
OdpowiedzUsuńJa nałogowo używam Rexony.
OdpowiedzUsuńteż go kiedyś miałam :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Właśnie szukam jakiegoś nowego antyperspirantu w sprayu i Twój post spadł mi jak z nieba. Do tej pory używałam antyperspirantu Nivea, jest moim ulubionym, ale czas wypróbować czegoś nowego. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, muszę kiedyś wypróbować. Na razie używam Dove.
OdpowiedzUsuńDove jest fajny :) ja lubię adidasa :) ale ten to chyba nie dla mnie skoro słabo chroni :D
OdpowiedzUsuńnie lubię :)
OdpowiedzUsuńU mnie średnio się spisał.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za dezorantami ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś kiedyś miałam, miałam też w sztyfcie i z niego pamiętam nie byłam zadowolona
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie wolę formę sztyftów.
OdpowiedzUsuńJa za LSS nie przepadam - zdecydowanie wolę Rexonę.
OdpowiedzUsuńJa mam wersję żelową w sztyfcie i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś dezodorant z tej firmy, ale średnio się spisał
OdpowiedzUsuńA ja nie moge używać, bardzo podraznia mi skórę :(
OdpowiedzUsuńMiała kiedyś antyperspirant z tej firmy w formie żelu i brudził mi trwale ubrania :(
OdpowiedzUsuńNie mialam, ale moze kiedy wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, że ta firma ma antyperspiranty w sprayu :)
OdpowiedzUsuńlubię je ale w wersji ze sztyftem a nie w sprayu :)
OdpowiedzUsuńNie lubię antyperspirantów w sprayu ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam- całkiem niezły
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
nie znoszę lady speed stick
OdpowiedzUsuńTo jest mój ulubieniec z tym że ja używam wersji w żelu. Zapachu i działania nie zamienię na nic innego :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Wolę antyperspiranty w sztyfcie ;) lepiej się u mnie sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, przeważnie kupuję Rexonę i ostatnio również Dove. Zachęca to,że nie zostawia białych śladów na ubraniach
OdpowiedzUsuńpamiętam jak kiedyś były one na fali ;D
OdpowiedzUsuńwole nivea :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zwolenniczką Rexony :)
OdpowiedzUsuńMiałam ale nie przypadł mi do gustu.Zdecydowanie wolę Dove.
OdpowiedzUsuńTej marki nie miałam jeszcze okazji wypróbować, jakoś mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za lady speed stick :) Wolę rexonę :D
OdpowiedzUsuńU mnie niestety LSS się nie sprawdza i zostaję wierna Dove w kwestii ochrony przed poceniem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja uwielbiam Garniera i Dove :)
OdpowiedzUsuńUżywam tego antyperspirantu w formie sztyftu bądź zelu - bardzo lubię ich zapachy i działanie :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za antyperspirantami w sprayu :)
OdpowiedzUsuńMiałam coś z Lady jakieś 10 lat temu, ale nie ciągnie mnie teraz, żeby do nich wrócić.
OdpowiedzUsuńJej tego jeszcze nie miałam a to dziwne bo lubię takie nowości. =)
OdpowiedzUsuńNie miałam. Jakoś wolę sztyfty...
OdpowiedzUsuńNie lubię ich jestem wierna ADIDASOWI ;)))
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wolę kulki z YR :)
OdpowiedzUsuńJa najczęściej wybieram nivea :)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu pojawiło się rozdanie, jeśli byłabyś zainteresowana to zapraszam do wzięcia udziału :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tych dezodorantów :)
OdpowiedzUsuńnie lubię ich... nie sprawdzały się
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam ich deo, ale przeniosłam się na Rexonę i cały czas do niej wracam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś ich używałam ale tylko w sztyfcie teraz się przerzuciłam na Rexonę i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńW sprayu nie miałam ale w sztyfcie i w żelu cały czas używam :-)
OdpowiedzUsuńTe w sztyftach były moimi ulubieńcami, a w sprayu jeszcze nie znam, dziwną mają butelkę ;)
OdpowiedzUsuńTej marki lubię te antyperspiranty w żelu :)
OdpowiedzUsuńAkurat szukam jakiegoś fajnego antyperspirantu ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię sprayów, bo u mnie się nie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńStosowałam te antyperspiranty, ale osobiście wolę Rexone bo jest skuteczniejsza.
OdpowiedzUsuń:*
ooo ale fane , ja mam tylko w sztyfcie , w sprayu kupilam teraz cos nowego z Granier :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, obecnie używam Rexonę
OdpowiedzUsuń