niedziela, 4 stycznia 2015

Ziaja - Liście Manuka

 Krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc




Plusy: 
-wygładza
-nie podrażnia
-dostępność
-zmniejsza wydzielanie sebum
-konsystencja
-cena

Minusy:
-nie nawilża
-nie redukuje przebarwień
-zatyka trochę pory


Ocena: 7/10
Cena: ok.10zł

Używałyście tego  kremu? Co sądzicie o tej serii?

Pozdrawiam;)





36 komentarzy:

  1. Nie miałam tego kremu, ale nie kusi mnie ta seria jakoś :P

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety nie używam bo mam cerę suchą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam paste do mycia i nie jest zła

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tylko krem na dzień z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja go miałam i byłam bardzo, ale to bardzo zadowolona i pewnie znów do niego wrócę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie z tej serii tylko pasta skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tonik z tej serii i zastanawiałam się nad zakupem innych produktów, ale są o nich bardzo rozbieżne opinie i chyba na razie się wstrzymam

    OdpowiedzUsuń
  8. nie jest akurat mi potrzebny ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie testowałam tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam ten krem, ale tylko w internecie. ;]

    OdpowiedzUsuń
  11. Uważam, że jest całkiem ok ale bez szału.Zdecydowanie z tej serii wolę tonik :)

    OdpowiedzUsuń
  12. właściwie to jeszcze nie poznałam bliżej 'liści manuka' ale chyba na krem się nie skuszę prędzej na tonik :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam go ;) I twierdze, że jest zdecydowanie lepszy niż wersja na dzień ..

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam kremu, ale pasta oczyszczająca jest spoko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam ten krem, jak i całą serię Ziaji z Liśćmi Manuka :), mnie żadnej krzywdy nie robi, a nawet pomaga niwelować niedoskonałości :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Polecam ten krem, warto go zakupić :D

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie się kosmetyki Ziaji do twarzy nie sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo lubię ten krem :)
    zapraszam do mnie na małe rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam nic z tej serii i już mi przeszła mania posiadania cokolwiek z Liści Manuka:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Słyszałam wiele o tej wersji ale jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam cerę suchą,wiec raczej się na niego nie dku

    OdpowiedzUsuń
  22. Na chwilę obecną nie potrzebuję takiego kosmetyku :]

    OdpowiedzUsuń
  23. Kusi mnie wypróbowanie tej serii kosmetyków, ale bardzo ciężko są dostępne w mojej miejscowości. ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. jestem bardzo zadowolona z niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wiem czy widziałaś ale odpowiedziałam ci na twoje pytanie w komentarzu na moim blogu :) Rozdanie u mnie trwa do końca stycznia http://ivamoche.blogspot.com/2015/01/tag-30-random-facts-about-me-giveaway.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  26. zastanawiałam się nad kupnem tego kremu ale chyba sobie daruje :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Do odetkania porów po nocy polecam Ci rano przemyć twarz pastą oczyszczającą z serii liście manuka :) Super odświeża i oczyszcza :)

    OdpowiedzUsuń
  28. mnie ten krem straszliwie wysusza :(

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie na początku się sprawdzał, podobało mi się to złuszczanie. No ale potem tak mnie zapchał, że masakra ;/

    OdpowiedzUsuń
  30. U mnie ten krem w ogóle się nie sprawdził, strasznie mnie zapchał i mocno pogorszył stan mojej cery.

    OdpowiedzUsuń
  31. Pisałam u siebie jakiś czas temu i kremie z tej serii, jednakże wersji na dzień. Szału nie ma, jednak jestem dość zadowolona.

    Ostatnio zakupiłam tonik, który czeka na swoją kolej, ale nie mogę się doczekać, aż go wypróbuję :) Koleżanka ma peeling - użyłam go raz. Peeling jak peeling, chyba nic więcej powiedzieć nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
  32. Skusiłam się na tonik z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Od dłuższego czasu kuszą mnie produkty z tej serii, ale co widzę jakąś opinię to zawsze coś mi w nich nie pasuje. Tak jak w przypadku tego kremu- dla mnie to, że zatyka pory totalnie go dyskfalifikuje, ponieważ potrzebuję czegoś co mi je oczyści i zwęzi.

    OdpowiedzUsuń
  34. dla mnie okazał się za słaby, poza lekkim działaniem antybakteryjnym nie zrobił w zasadzie nic niestety

    OdpowiedzUsuń