- włosy są miękkie i elastyczne
- nadaje im zdrowy wygląd i aksamitny połysk
- zapobiega puszeniu i elektryzowaniu się włosów.
Plusy:
-chroni włosy przed wysoką temperaturą
-nie obciąża
-nie skleja
-miękkie, lśniące, wygładzone włosy
-po użyciu włosy się tak nie elektryzują
-rewelacyjnie się układają
-zapach (przyjemny, delikatny)
-bardzo wydajna
-skład (brak alkoholu)
-wygodny atomizer (nie zacina się)
-cena
Minusy:
---
Cena: 8zł / 130 ml
P O L E C A M :D
Używałyście tej mgiełki? Jak się sprawdziła?
Jakich produktów używacie do ochrony przed wysoką temperaturą?
Pozdrawiam :)
Zachęcam do komentowania i obserwowania :)
Nie znam tej mgiełki, ale pamiętam że używałam innej tej marki i działanie mnie zadowalało.
OdpowiedzUsuńja miałam marionu mgiełkę octową super była
OdpowiedzUsuńNie stylizuję włosów na gorąco także nie mam takich produktów nawet :))
OdpowiedzUsuńUżywałam tej mgiełki i sobie chwaliłam. Po dłuższym używaniu rzeczywiście wydawało mi się, że chroni włosy. Dużym plusem było to, że nie sklejała włosów, nie wyglądały na tłuste, czy obciążone. Zgadzam się z Tobą, że lepiej się układają :) Stosuję niewiele kosmetyków kupnych, bo nie mam o nich dobrego zdania (w większości) ale ten jest ok :)
OdpowiedzUsuńChyba się na nią skuszę, bo kończy mi się mój spray i mleczko termoochronne ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś ja miałam i bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńTeraz nie prostuje włosów wiec mi nie potrzebna, ale jak mi wpadnie gdzieś w ręce to wezme :P
Nie używam produktów termoochronnych, mimo, że używam suszarki i prostownicy, a moje włosy są w dobrej kondycji. Widocznie nie potrzebują tego. :)
OdpowiedzUsuńnie mialam ale widze same plusy :D
OdpowiedzUsuńmam ja, ale rzadko uzywam :) zapach jest dla mnie przyjemny ale troche mdły :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu używałam podobnego produktu z Toni&Guy. =)
OdpowiedzUsuńMoja mama kiedyś ją miała i była zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWidziałam w sklepie, ale póki co nie potrzebny mi taki produkt :)
OdpowiedzUsuńMiałam i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie wierzę do samgeo końca w te bajki o termoochronie.
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie używałam mgiełki do włosów.
OdpowiedzUsuńBardzo często wracam do tej mgiełki. W ogóle moje włosy lubię produkty marion ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama ją kiedyś miała :)
OdpowiedzUsuńgdzie ją zdobędę?
OdpowiedzUsuńNp. Natura :)
UsuńBardzo rzadko uzywam suszarki, a prostownicy wcale. Wiec moje wlosy nie potrzebuja zadnej ochrony przed wysoka temperatura.
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii serum termoochronne, całkiem fajne i wydajne :)
OdpowiedzUsuńNie stosuję takich produktów, bo ani nie suszę włosów ani nie używam prostownicy :) Mamie za to polecę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu, ale widzę, że przedstawiasz go w samych pozytywach. Obserwuję i liczę na rewanż. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele ciekawych rzeczy, dobrych, na jej temat.
OdpowiedzUsuńPlusy dominują,super,że nie obciąża włosów;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam hehe jednak się przeterminowała i musiałam wyrzucić, bo jej nie używałam, bo odstawiłam prostownice i suszarkę hehe
OdpowiedzUsuńmam tą mgiełkę i bardzo ją lubię, zapach ma cudowny :))
OdpowiedzUsuńMój KWC <3
OdpowiedzUsuńużywam z Avonu, ale na pewno wypróbuję tą ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam i nawet o niej nigdy nie słyszałam, ale bede sie za nią rozglądać! :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie potrzebują ochrony przed wysoką temperaturą, bo na takową nie wystawiam ich w ogóle:)
OdpowiedzUsuńUżywałam jej kilka razy i w sumie byłam zadowolona :) Ale jakoś ostatnio przerzuciłam się na taką z Avonu, wydaje mi się lepsza i ładniej pachnie :D
OdpowiedzUsuńhttp://the-blaack.blogspot.com/
Mam ją i u mnie też się sprawdza. Podpisuję się pod wszystkimi Twoimi plusami, jakie wymieniłaś. No i przede wszystkim cena, do zaakceptowania. A zapach ma cudowny. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńposiadam tą mgiełkę i rzeczywiscie chroni włosy w dodatku jest mega tania ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tę mgiełkę, jest ok ale trochę elektryzuje mi włosy. ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam też mleczko z tej serii i polecam osobom, które nie mają problemu z przetłuszczaniem się włosów. Efekt prostych włosów długo się utrzymuje po tym produkcie.
UsuńNie stosowałam,używam termoochronnej odżywki z Avonu,bo zawsze prostuję włosy
OdpowiedzUsuńProdukt bardzo ciekawy, tym bardziej, jeśli ma takie dobre właściwości.
OdpowiedzUsuńKiedyś jej używałam i była ok :)
OdpowiedzUsuńJa swego czasu używałam Got2b Straight OnSpray Schwarzkopf'a i byłam zadowolona :). Teraz już raczej okazyjnie używam prostownice itp. więc i taki produkt jest zbędny :)
OdpowiedzUsuńMam ją i też sprawdza się u mnie bardzo dobrze, choć używam jej raczej sporadycznie :)
OdpowiedzUsuńSuper, ze tak dobrze sie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńprzydałby się mi taki produkt :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdza. Ja nie stylizuję włosów na ciepło, więc raczej produkt nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJak skończę swoją to może wypróbuję właśnie tą! ;]
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko narażam włosy na działanie wysokich temperatur, ale jak już to się stanie, to lubię tego typu produkty. Mam tę mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńmam taką tylko, że dodającą obiętości, raczej jej nie dodaje ale za to fajnie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńmi takie cuda niepotrzebne:D
OdpowiedzUsuńMoja ukochana bomba silikonowa ;) Żaden produkt tak nie wygładza włosów ja ta mgiełka :)
OdpowiedzUsuńNie mam, nie miałam, i raczej mieć nie będę, bo nie używam wymienionych sprzętów ;))
OdpowiedzUsuńMiałam ją i bardzo fajnie się u mnie sprawdzała :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę ją wypróbować ;]
OdpowiedzUsuńJa mam z Avonu, mam od bardzo dawna bo rzadko suszę czy prostuję włosy :) ale to takie produkty, które musisz miec nawet jak rzadko korzystach z takich urząden jak prostownica ;)
OdpowiedzUsuńteż ją mam i jak dla mnie jest naprawdę świetna;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Ja naprawdę rzadko używam takich produktów, polecę jednak ten kosmetyk siostrze ostatnio pytała o coś podobnego
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tej mgiełki, ale skoro ją chwalisz to może ją wypróbuję. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale na co dzień nie mam styczności z wysokimi temperaturami. ;]
OdpowiedzUsuńOd dawna mnie kusi, muszę wypróbować :) Póki co używam jakiegoś fryzjerskiego produktu przed prostowaniem i też sprawdza się fajnie :) Mogłabym Cię prosić o kliknięcie w linki w tym poście http://mycrazycosmeticsworld.blogspot.com/2015/04/kilka-ciekawych-rzeczy-z-sheinside.html i napisanie o tym w komentarzu pod nim? :) dzięki temu możliwe, że uda mi się uzyskać współpracę z pewną firmą. Zajmie to chwile a dla mnie znaczy wiele :) Z góry dziękuję! :*
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam produktów Marion,jakoś nie miałam okazji. Bardzo dobrze,że produkt się sprawdza i ma same plusy. Idealny chyba na nadchodzące lato ;)
OdpowiedzUsuńOdpisując na Twój komentarz, u mnie też sporo idzie w odstawkę :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy jeszcze nic nie miałam, ale mgiełkę ochraniającą przed wysoką temp. mam z Syossa, powiem szczerze, że używam tak sporadycznie, że niemal wcale :)
OdpowiedzUsuńMiałam już kilka opakowań -świetna :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich produkty a najbardziej 60 sekundową maseczkę do włosów - ocet z malin & koktajl owocowy
OdpowiedzUsuńJa mam preparat tej marki do prostowania włosów (używam go bez prostownicy) i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się ta od Balea, ale Marion jest powszechnie lubiany, więc może i u mnie kiedyś zagości :)
OdpowiedzUsuńMam taką mgiełkę z Schwarzkopfa, ale używam jej chyba tylko dla poprawy samopoczucia i spokojnego sumienia, bo trudno zweryfikować jej rzeczywiste działanie.
OdpowiedzUsuńTa mgiełka mi sie nie sprawdziła, szukam czegoś unoszącego włosy i nie mogę znaleźć ideału :(
OdpowiedzUsuńMnie jakoś Marion nie przekonuje ale może kiedyś coś kupię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili. Buziaki ;)
Nie używam takich produktów
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kupić, ale w końcu o niej zapomniałam. Teraz od jakiegoś czasu nie stosuję już prawie wgl prostownicy, a suszarkę też rzadko, więc na razie nie potrzebuję jej na gwałt, choć wygląda fajnie. :)
OdpowiedzUsuńNie znam, moja siostra miała serum z tej linii;)
OdpowiedzUsuńmiałęm z tej serii " serum " było dobre
OdpowiedzUsuńMiałam tą mgiełkę i była super, łatwo jednak z nią przesadzić i zaaplikować jej za dużo, wtedy włosy "kleją się" odrobinkę i wyglądają na przetłuszczone ;)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA ROZDANIE
Miał go. To całkiem dobry produkt :)
OdpowiedzUsuńMjiałam tą mgiełkę w domu, ale nie używałam jej, bo nie prostuje włosów, a suszyć zdarza mnie się bardzo rzadko :)
OdpowiedzUsuńNie używam takich kosmetyków, bo i prostownica czy suszarka raczej się u mnie kurzą :) Ale dużo dobrego o tej mgiełce słyszałam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Nie znam akurat tej mgiełki :]
OdpowiedzUsuńNie miałam ale ja nie używam obróbki ciepłej do włosów :)
OdpowiedzUsuńja tak samo:)
UsuńKiedyś się na nią czaiłam, ale w końcu nie kupiłam, już nie pamiętam dlaczego...
OdpowiedzUsuńNie wierzę w działanie kosmetyków Thermo :) Ale ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńJa tam nie używam żadnych ::P Kiedyś stosowałam mleczko z Loreal'a , takie różowe :) Fajnie się sprawdziło a na dodatek miałam po nim lśniące włosy :D
OdpowiedzUsuńnie suszę i nie prostuje więc włosy nie są narazone na działanie wysokich temperatur :D ale produkty od Marion bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńja cos własnie nie mogę trafić na dobry spray ochronny
OdpowiedzUsuńMoja szwagierka ma i jest z niej zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa ogólnie uwielbiam produkty z firmy Marion :)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę fajne i nie drogie :)
Ostatnio miałam ochotę ją kupić ale zrezygnowałam . Następnym razem zabiorę do domu :)
OdpowiedzUsuńmi od tej mgiełki włosy się strasznie sklejają, jakoś mnie nie przekonała. znacznie bardziej lubie ta http://trena.pl/termoochrona/262-l-oreal-professionnel-lumino-contrast-spray-termoochrona-125-ml-3474630296299.html?search_query=termoochrona&results=41 chociaz jest troche droższa, to moim zdaniem dużo lepsza. dodam ze przy stosowaniu jednej i drugiej stosowałam ta sama suszarke panasonica z jonizacją i przy marionie zawsze były włosy sztywne a przy lorealu puszyte i dobrze ułozone.
OdpowiedzUsuń